Forum  Strona Główna
Forum Strona Główna -> Humor-> Kawaly.... Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Kawaly....
PostWysłany: Czw 19:05, 09 Lut 2006
Lukas
O, Rany! Zabili Kenny`ego!
O, Rany! Zabili Kenny`ego!

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław




tutaj opowiadajcie kawaly...
Jasiu mowi do Malgosi
-Malgosiu obudz mnie jak bedzie sie cos dzialo
Malgosia patrzy i miejscowosc Dupka.
jedzie dalej i widzi pogrzeb, budzi Jasia i mowi:
-Jasiu,jasiu pogrzeb w Dupce
-Sama se pogrzeb!

continue Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:10, 09 Lut 2006
Mar!0q
Irasiad jest zdenerwowany

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Gimnazjum 14




to bylo dobre! Very Happy A teraz cosik ode mnie:
Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi Jasio i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwizdaj mi tak po cichutku do ucha.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:13, 09 Lut 2006
Lukas
O, Rany! Zabili Kenny`ego!
O, Rany! Zabili Kenny`ego!

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław




Heh znam to Very Happy odrazu mowie posty 2 lub wiecej pod rzad beda karane!
a teraz kawal:
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kase na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:17, 09 Lut 2006
Mar!0q
Irasiad jest zdenerwowany

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Gimnazjum 14




oo, fajnie. a teraz :(prosze bez warna za ostatnia linijke Smile)
Leci gołąb nad parkiem i widzi, ze przez park idzie ślepy. Myśli sobie:
"Nasram na niego".
Zawraca, nurkuje i sruuu. Ślepy tylko fuuu fuuuu (tutaj się pokazuje jak ślepy robi uniki) i nic, nie trafiło go. No to gołąb sobie myśli:
"Q*.*a, cos tu jest nie tak, lecę po kumpla".
No przyleciał z kumplem, i jak dwa samoloty lecą na tego ślepego i sruuu. No a ślepy znowu tylko fufuu fuuu, i nie trafiło go! No to gołębie sobie myślą:
"O nie, q*.*a, nie damy się, lecimy po brygadę".
Przylecieli, z 20 gołębi, ustawili się w szyku no i dawaj na ślepego, lecą, lecą i sruuuuuuuuuuu (dużo gówna). No a ślepy znowu tylko fufufufufu fufufufu i go nie trafiło. No i jaki morał z tej historii?
- Ślepy gówno widzi!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:21, 09 Lut 2006
Emilos30

 
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Wrocław




mowi ojciec do syna: musimy pogadaćo seksie
a synek do ojca:
dobr to co chcesz wiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:23, 09 Lut 2006
Lukas
O, Rany! Zabili Kenny`ego!
O, Rany! Zabili Kenny`ego!

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław




znam Very Happy
Generał wizytuje dywizje Czerwonych Beretów. Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachując szpicruta. Widząc u jednego z żołnierzy niedopięty guzik, uderza go w brzuch i pyta:
- Bolało?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo jestem komandosem!
Zadowolony z odpowiedzi generał daje żołnierzowi tydzień urlopu. Idąc dalej zauważa żołnierza z rozwiązanym butem. Uderza go w brzuch i pyta: - Bolało?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo jestem komandosem!
- Dąć mu odznakę wzorowego żołnierza! - rozkazuje generał.
Dochodząc do końca szeregu generał spostrzega w rozporku żołnierza wystającego ch..a. Uderza w niego szpicruta i pyta:
- Bolało?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo to nie mój, tylko kolegi z drugiego szeregu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:23, 09 Lut 2006
Mar!0q
Irasiad jest zdenerwowany

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Gimnazjum 14




hehe znam to:)
Spotykają się dwa psy i jeden mówi:
- Wiesz, szczekałem...
Na to drugi odpowiada:
- A ja szcze moczem.

albo:
Siedzi baca w zimie na zboczu i się przygląda jak turyści z Niemiec zjeżdżają na nartach. Nagle widzi jak jedną babkę wyrzuciło na pagórku że aż wpadła głową w zaspę. Ino jej tylko tyłek wystaje. Baca długo nie namyślając się zaszedł od tyłu i zaczyna dupczyć. Nagle słyszy jak ta jęczy:
- Ja gut, ja gut!
Baca na to:
- A skąd ja ci tera dzi*ko jagód wezmę?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:29, 09 Lut 2006
Lukas
O, Rany! Zabili Kenny`ego!
O, Rany! Zabili Kenny`ego!

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław




patrzcie na to:
Na budowie słychać okrzyk:
- Franek, podaj kur.. tą cegłę!
Przechodzący ksiądz zwraca uwagę:
- Może tak delikatniej...
- Dobra - Franek, podaj kur.. cegiełkę!

Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:34, 09 Lut 2006
Mar!0q
Irasiad jest zdenerwowany

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Gimnazjum 14




Podchodzi pijak do policjanta
- Panie, gdzie tu jest druga strona ulicy.
- No, tam.
- Q*.*a! Jak byłem tam to mi powiedzieli, że tu.

i:

Co myśli blondynka jak dowiaduje się, że jest w ciąży.
- Może to nie moje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:39, 09 Lut 2006
Lukas
O, Rany! Zabili Kenny`ego!
O, Rany! Zabili Kenny`ego!

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław




ten pijak wkurza sie jak Jarek Very Happy

Puk! Puk!
- Kto tam?
- Satanista.
- Nie wierzę!
- Jak Boga kocham


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:42, 09 Lut 2006
Mar!0q
Irasiad jest zdenerwowany

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Gimnazjum 14




Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty". Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf.
- Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa, trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
- "Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i Harry'emu nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu, siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- Statyw?
- No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani! Jasna cholera, ZEMDLAŁA!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:34, 09 Lut 2006
MisieQ
Gość

 





TERAZ COS OD MisieQ:

Dwie blondynki jadą pociągiem i jedna pyta drugiej.
-chcesz krówkę?
-Nie dzięki jestem wegetarianką.odpowiada druga


Szef prosi blondynkę by umyła windę
Blondynka pyta
Na wszystkich piętrach?


Jadą dwie blondynki samochodem i nagle zatrzumuje je na poboczu przy stawie policjant.
Policjant mówi "Dowody!"
A blondynki na to "Co sobie pan myśli my nie umiemy pływać!!!!"


Mówi brunetka do blondynki:
Widzisz ten las?
Nie,bo mi drzewa zasłaniają


co to jest sex z blondynką?
rżnięcie gupa



po co bladynka wrzuca zegarek do wody??
zeby zobaczyc jak plynie czas


-Dlaczego blondynka siedząc przed komputerem robi nagle szpagat na podłodze?
-Ponieważ dostała polecenie-klikni myszką



Czym się różni blondynka od żaby?
-Żaba kuma!

PoZdRo!!Aha i jak zwykle o bladynkach!!!!!!!!
PostWysłany: Czw 20:58, 09 Lut 2006
Mar!0q
Irasiad jest zdenerwowany

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Gimnazjum 14




fajne, a teraz ja Very Happy :
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciagle jestem wku*wiona, wszystko i wszyscy mnie wku*wiają, a najbardziej wku*wia mnie to, że wszystko mnie wku*wia, prosze mi pomoc!
- Czy próbowala Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w lesie, parku wsród spiewu ptaków, spacerujac boso po trawie, kontakt z przyrodą bardzo pomaga...
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wku*wiają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie wku*wia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego tez próbowałam piana mnie wku*wia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wku*wia, każda muzyka mnie wku*wia, ta nastrojowa najbardziej mnie wku*wia, a te olejki zapachowe, to dopiero wku*wiajace, kleją sie, lepią, plamią, nie, nie olejki najbardziej mnie wku*wiają!
- No dobrze, to może sex? Jak wyglada Pani życie seksualne?
- Sex !?
A co to takiego?
- Nie wie Pani co to sex!? No dobrze, zaraz Pani pokaże, proszę za parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, proszę się zdecydować? Wkłada Pan czy wyciąga, bo już mnie pan zaczyna wku*wiać!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:37, 09 Lut 2006
Lukas
O, Rany! Zabili Kenny`ego!
O, Rany! Zabili Kenny`ego!

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław




heh fajne kawaly Very Happy
nie wiem czy smieszne ale mialo max punktow Razz

W czym Chuck Norris jest podobny do wodki?Nigdy nie wiadomo kiedy kopnie.

mnie tam to nie smieszy ale kogos moze moze...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:37, 10 Lut 2006
MisieQ
Gość

 





Male dzieci lubia podpalac mrowki lupa a Cuck Noris podpala dziecmi mrowki naukowcy nadal szukaja odpowiedzi:P
Forum Strona Główna -> Humor -> Kawaly....
 
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 5
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group

Regulamin

Design by: Infected-FX